Teraz zadanie właściciela przejęłam ja. Mam nadzieję że współautorzy pomogą mi w pracy nad blogiem, nie chciałabym zawieść Gosi. Obiecałam jej że będę starała się by blog działał tak jak dotychczas więc postaram się słowa dotrzymać.
Nie zmienię, przynajmniej na razie, nic na blogu. Będzie tak jak teraz, ostatecznie dodam jeszcze jakiegoś współautora, ale to później. Poza właścicielem nic się nie zmienia, mam nadzieję że będziecie komentować. Wierzę w Was !
Gosia, dziękuję Ci za wszystko. Jeśli zechcesz wrócić, pisz - wtedy blog znów będzie twój.
Kinga. { 7Night. }
Nie jestem taka, dałam to nie odbiorę. ;) ewentualnie może kiedyś zrobisz mnie 'autorem' tak jak kiedyś Ty nim byłaś, to jest tak ciężką pracą można dosięgnąć szczytu, ty tego dokonałaś, gratuluje! reszcie współ też. ;) dzięki ogl, za komentarze, wejścia, za to że byście, wspieraliście się. ;) pasement.
OdpowiedzUsuńNie wiem co powiedzieć, serio. Powiedziałabym że dobrze mi się z tobą pracowało Gośka, ale brzmi to zbyt oficjalnie i może jeszcze wrócisz? :D Niezłe zaskoczenie :P Dzięki Gosia, za "adoptowanie" i wzięcie nas pod swoje skrzydła : )
OdpowiedzUsuńMiłych świąt życzę.
Natalie.