Masakra.

Cześć

Beznadzieja z tą moją wyobraźnią. Kompletny brak pomysłów na grafikę w mojej głowie o.o
Oczywiście w komentarzach pod poprzednią notką nie uzyskałam odpowiedzi na moje pytania dotyczące remontu, etc.

W komentarzach jednak padło pytanie.
ROBISZ GRAFIKĘ NA ZAMÓWIENIE?
No tak, oczywiście. Przecież zamówienie w pewnym sensie jest czymś w rodzaju propozycji, pomysłu. Więc jeśli komuś podoba się to, co robię i chciałby mieć podobną grafikę, niech napisze.

Jeśli ktoś chce złożyć zamówienie, niech napisze z kim, w jakim stylu, przykładowo niech da zdjęcia, link do sesji i napisze czy praca może być pokazana na blogu, czy wysłana bezpośrednio do osoby.

.....................................................................
No to moja wypowiedź zakończona, czas na grafikę z Pixie Lott :

Może nagłówki niewiele się od siebie różnią, ale Marzenka uparła się, żeby dać wszystkie wersje.

.....................................................................
Avatary :

Zmieniłam rozmiar avatarów na 150x150, ponieważ teraz AŻ trzy avatary zmieszczą się w jednym 'rzędzie'.
Dzisiaj nie ma w nich nic specjalnego, 0 dodatków, zrobione tylko w jednej koloryzacji, gdyż stwierdziłam, że robienie w czterech akcjach jest przesadą.

.....................................................................

Piszcie pomysły na następne notki, jeśli chcecie - zamawiajcie grafikę, hee.